sobota, 12 października 2013

Serce domu -kuchnia


Spacer po moim domu zaczynamy od jego serca, czyli kuchni. Tutaj zawsze dużo się dzieje, nie tylko na kuchence :)
Od tego miejsca zaczęła się zmiana w wyglądzie mojego domu. Za sprawą niczego nie podejrzewającej Ity z Jagodowego Zagajnika, jej zachwycającym wnętrzom, powolutku, pomalutku zaczęłam próbować swoich sił w bieleniu nie tylko mebli, ale wszystkiego co wpadło mi w ręce :)) Domownicy do tej pory nie wiedzą jaki dom zastaną po swoim powrocie z codziennych zajęć. A mnie sprawia to ogromną frajdę...

Kuchnia jest duża połączona z jadalnią i bardzo słoneczna. Jest miejscem narad rodzinnych, gdzie podejmowane są wszystkie najważniejsze decyzje. Tutaj zawsze wszystkim rozmawia się najlepiej...

Część kuchenna



Tu jemy
Tutaj króluje prawie 100-letni dębowy stół, duży dwumetrowy i witrynka z moją kolekcją starej angielskiej porcelany w zielonej wersji. Kredens to też uratowany przed spaleniem mebelek, który mój kochany Mąż oczyścił z 5 warstw starej olejnej farby, a ja w szale "bielenia "maznęłam go ociupinkę :)




W jadalni czuwają nad nami dobre anioły, których zresztą jest u nas sporo.


Na zakończenie trochę jesieni w kuchni.




3 komentarze: