A moja duma i radość -storczyki, rosną sobie w starych wazach.
niedziela, 20 października 2013
Zaproszenie do salonu
Jest niewielki i dzięki skosom sufitu całkiem przytulny. Tutaj najważniejszym meblem jest odziedziczony po babci mojego M dębowy kredens z kryształowymi szybkami. W ogóle salon jest miejscem na różne pamiątki. Są tu portrety mojej ukochanej Babci Marianny i jej mamy Cecylii oraz małżeństwa drobnych fabrykantów łódzkich -Pana Michała i jego żony, urodzonego w 1847r. Tu ma również swoje miejsce stareńka maszyna mojej Babci -nitkę nawijało się na czółenko a nie na bębenek, kufer podróżny i stare radio.
Mamy również atrapę kominka, która sprytnie maskuje kaloryfer :))
A moja duma i radość -storczyki, rosną sobie w starych wazach.
A moja duma i radość -storczyki, rosną sobie w starych wazach.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piekny salon a kredens imponujący. Uwielbiam stare meble:)) Storczyki to również moja miłość-twoje sa bardzo dorodne:))
OdpowiedzUsuńSuper ten biały kufer! Lubie takie dodatki :) A Twoje prace też niezłe - misie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Violetta
bardzo dziękuję :)
UsuńPortrety są obłędne.....
OdpowiedzUsuń:) pozdrawiam
Usuń